lut 12 2004

Wolność...Wreszcie jestem w domciu


Komentarze: 3

Witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już jestem w domciu chętnie bym to wykrzyczała całemu światu. Jak dobrze być w domu...Miałam dość już tego szpitala. Byłam w nim 1,5 miesiąca. Było tragicznie strasznie się dołowałam chciałam już do was wrócić bardzo tęskniłam za wszystkim. Chciałam dotknąć śniegu, pocałować żiemie, iść do lasu i powdychać powietrza. W szpitalu oddychałam przez maskę strasznie męczące. Strasznie mi smutno było byłam samana sali, pomalowanej na biało sali. Cały czas płakałam. Jestem w domu i ciesze się życiem, którego już za dużo mi nie zostało. Boje się mam nadzieję że mój rozrusznik długo wytrzyma. BOJE SIE!!!!!!!! Ale chce żyć i będe to robić!Trzymajcie sie ciepło pozdrawiam

pekniete_serduszko : :
billy
02 sierpnia 2010, 03:28
pink making up with the signature
nela_amigo
12 lutego 2004, 17:33
brrr...nienawidze szpitala. cieszę się, że z niego wróciłaś :). pozdrawiam
wrobel13
12 lutego 2004, 17:07
No nareszcie jestes !!!!! Wpadnij od czasu do czasu na mojego blogaska (wrobel13).Pozdro i nara !!!!!!!!!

Dodaj komentarz